Od jakiegoś czasu moje dzieci kłócą się ze sobą. Dzisiaj rano również wymieniali uwagi, niektóre połączone nawet z rękoczynami. Maciek zaczął bardzo głośno protestować i od niej uciekać, na co Ewcia mu odpowiedziała:
- nie martw się Maciusiu, dzisiaj cie nie skrzywdzę :P :P :P :P