Ewa ćwiczy kręcenie na brzuszku hula-hopem. Ćwiczy, ćwiczy, i na razie chyba nic z tego nie będzie, bo mówi;
- nie idzie, do cholery.
(przypominam, że za chwilę skończy 3 latka).
i drugie:
Spał Maciek, Ewa bardzo hałasowała, więc któryś raz z rzędu poprosilam, aby była cichutko, bo obudzi się braciszek. Na to moje starsze dziecko:
- ty mnie lepiej nie wkurzaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz