Papcie z nóg, czyli złote myśli Ebusi
sobota, 31 grudnia 2011
Szkoła czytania
Kamilek czyta Ewie bajkę. Ma taki dzień, że jego fantazja wariuje, i czyta sobie, co mu ślina na jęzk przyniesie. Ewa bajkę zna na pamięć, wie, że tatuś ściemnia, i zła mówi do Kamilka:
- ładnie mi czytaj tatusiu bajkę, a nie tak nieelegancko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz